Les voyages

"Nie samym chlebem żyje człowiek lecz wszelkim słowem, które pochodzi z ust Bożych". Chleb jest konieczny do życia. Odżywiamy ciało kilka razy dziennie. O tym pokarmie ludzie nie zapominają - organizm sam domaga się swoich praw. Gorzej jest z głodem duszy. Dusza domaga się innego pokarmu, właśnie tego, który pochodzi "z ust Bożych". Słowo Boże jest "żywe i trwa". Sam Bóg identyfikuje się ze swoim Słowem: "Słowo Ciałem się stało i zamieszkało między nami". To właśnie Chrystus staje się Słowem, które przychodzi do naszego umysłu, duszy i serca i przemienia nas w siebie. Musimy się zastanowić: czy to słowo jest w nas wciąż żywe i czy trwa, czy nas przeobraża wewnętrznie, czy nam otwiera oczy na rzeczywistość nadprzyrodzoną, niewidzialną. Pielgrzymując do różnych Sanktuariów Maryjnych otwieramy się na Słowo w sprawowanej Eucharystii, w modlitwie różańcowej, drodze krzyżowej, pieśniach i w samych miejscach świętych.

W Sanktuarium licheńskim byliśmy trzy razy: 4 maja; 12 sierpnia; 21 września 2002 r.

W czasie podróży autokarem czcimy Matkę Bożą pieśniami i modlitwą różańcową. Na miejscu uczestniczymy we Mszy św. odprawianej dla pielgrzymów o godz. 12.00 przed Obrazem Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski, słuchamy słowa Bożego głoszonego przez Ojca Marianina. O godz. 15.00 w Godzinie Miłosierdzia Bożego gromadzimy się na wspólnej Koronce w kaplicy św. Siostry Faustyny albo w kościele Matki Bożej Częstochowskiej przed Jezusem wystawionym w Najświętszym Sakramencie. Również wspólnie odprawiamy Drogę Krzyżową w lesie grąblińskim polecając Panu Jezusowi chorych, cierpiących i uzależnionych - wynagradzając za grzechy nasze jak i całej parafii. Trochę wolnego czasu pielgrzymi wykorzystują na osobistą modlitwę czy zwiedzanie - bo zawsze coś nowego można zauważyć na terenie sanktuaryjnym. W połowie XIX w. Matka Boża Bolesna, Królowa Polski przyszła z nieba na ziemię niosąc upomnienie i pociechę dla naszego Narodu zakutego w kajdany niewoli, dla wszystkich strapionych ludzkich serc. Nieprzyjaciele naszej Ojczyzny starali się uczynić wszystko, aby ludzie nie dowiedzieli się o wielkich objawieniach maryjnych w Licheniu. Zaborcy bowiem najbardziej nie mogli znieść tego, że Maryja ukazywała się z Białym Orłem na piersiach i zapowiadała zmartwychwstanie Polski, obiecywała swą pomoc i pokrzepiała słabnącego ducha w narodzie. Każdy pielgrzym, który z czystym sercem stanie w licheńskiej świątyni przed Obliczem Matki Bożej, odczuwa żywą Jej obecność. Ona tu jest i bez przerwy rozdaje swoim dzieciom niezliczone łaski.

LICHEŃ jest osadą wśród jezior, lasów i łąk. Teren sanktuarium położony jest na wzgórzu pełnym kwiatów i otoczonym wysokim murem. Obejmuje place na nabożeństwa, aleje drogi Krzyżowej, dróżki różańcowe, ołtarze polowe, kapliczki, pomniki, grobowce historyczne, figurki świętych oraz zaciszne alejki i zakątki. W centrum stoi kościół p.w. św. Doroty, z roku 1854, w którym znajduje się Cudowny Obraz Matki Najświętszej. Drugi kościół p.w. Matki Bożej Częstochowskiej wybudowany w latach 1972 - 1982. Za tym kościołem widoczna jest Golgota - jako wynagrodzenie za grzechy przeciw Krzyżowi. Budowę rozpoczęto na wiosnę 14 kwietnia 1976 r. i trwała siedem lat. Kamienna góra zwieńczona kaplicami i stacjami Drogi Krzyżowej. Omodlono tu każdą grudę ziemi, każdy kamień mały i duży. Za Golgotą widoczna Bazylika - jako wotum Narodu Polskiego na 2000 r. urodzin Chrystusa. Bazylika w Licheniu największa w Polsce, siódma w Europie, a jedenasta w świecie. Długość bazyliki 120 m., a szerokość 77 m. Obecnie bazylika jest na ukończeniu.

W powrotnej drodze wstąpiliśmy do sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w BIECHOWIE - by polecić Jej opiece nas samych jak i nasze rodziny i całą parafię. Biechowo jest miejscowością leżącą 5 km na Wschód od Wrześni. Historia tego miejsca i Kościoła parafialnego sięga początków XI w. Pierwotnie dobra biechowskie były dobrami królewskimi. W 1718 r. Świętosław Smarzewski jako nowy, kolejny właściciel Biechowa sprowadza Księży Filipinów z Gostynia obdarowując klasztor dobrami ziemskimi. W 1725 r. przystąpiono do budowy nowej świątyni oraz klasztoru. Budowę zakończono w 1765 r. Księża Filipini byli tutaj do 1803 r. Obecny kościół został wyremontowany i odnowiony w latach l969-1993 r. przez Ojców Paulinów, którzy przybyli do Biechowa na prośbę Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego w roku 1969. Skarbem świątyni biechowskiej jest Obraz Matki Bożej Pocieszenia. Do Niej pielgrzymują wszyscy źle się mający - szukając łaski zdrowia, cierpliwości w dźwiganiu krzyża - proszą o pocieszenie w trudnych chwilach życia. Od 126 lat przybywa pielgrzymka ze Środy Wlkp. dziękując Maryi za ocalenie miasta od zarazy. Od listopada 1984 r. przez kilka kolejnych lat co miesiąc sprawowano Mszę św. w intencji ojczyzny. Tutaj gromadziły się grupy ludzi pracy, inteligencji oraz rolnicy zrzeszeni w "Solidarności".

Pielgrzymka autokarowa do Matki Bożej Jasnogórskiej

w dniach 28 i 29 września oraz 19 i 20 października 2002 r. z noclegiem w Domu Pielgrzyma im. Jana Pawła II. Po drodze zatrzymaliśmy się w Kaliszu, w najstarszym mieście w Polsce. Nawiedziliśmy Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego - w kościele p.w. Nawiedzenia NMP - Księża Jezuici. W tym kościele znajduje się Obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Ludomira Śleńdzińskiego, powstały z inspiracji Sługi Bożego ks. Michała Sopoćko. Obraz kaliski "to drugi pierwowzór" dyktowany przez ks. Michała Sopoćko. Obraz przedstawia Zbawiciela wchodzącego przez zamknięte drzwi do Wieczernika. Jego prawa ręka błogosławi patrzącego, a lewa uchyla szatę w okolicy niewidocznego serca skąd wychodzą dwa promienie - blady i czerwony. 5 października 1954 r. główna Komisja Episkopatu zatwierdziła wizerunek namalowany przez Śleńdzińskiego do kultu w całej Polsce. Sześć lat później w 1960 r. ks. Michał Sopoćko podarował obraz ks. bp. Zbigniewowi Kraszewskiemu, podówczas wicerektorowi, a później rektorowi Seminarium Metropolitalnemu w Warszawie. W kościele seminaryjnym obraz pozostał do roku 1971 po czym ks. bp. zabrał go do parafii Bożego Ciała w stolicy, a właściwie do gabinetu biskupiego. W gabinecie ks. biskupa ujrzał obraz o. Zdzisław Pałubicki, jezuita w 1989 r. prowadząc rekolekcje w parafii p.w. Bożego Ciała. Urzeczony utkwionym w niego spojrzeniem Zbawiciela przez ponad trzy lata ponawiał prośby o przekazanie mu wizerunku. Niezrażony ciągłymi odmowami "przepuścił atak" na biskupa w dniu beatyfikacji Siostry Faustyny na Placu Św. Piotra w Rzymie 18 kwietnia 1993 r. Tym razem hierarcha uległ. Po spotkaniu prywatnym w Warszawie 24 czerwca 1993 r. w uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela ks. biskup osobiście przywiózł obraz do Kalisza. Odprawił Mszę św., wygłosił kazanie i przekazał księżom Jezuitom wizerunek, zobowiązując ich do dbałości o kult Bożego Miłosierdzia. 21 czerwca 1998 r. ks. bp ordynariusz Stanisław Napierała ogłosił kościół Księży Jezuitów Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego. Obraz doczekał się swojego ołtarza i czci publicznej. Przy sanktuarium pracują Siostry Jezusa Miłosiernego założone przez Sługę Bożego ks. Michała Sopoćko.

W Częstochowie bierzemy udział w Apelu Jasnogórskim o godz. 21.00. W następnym dniu w Kaplicy Matki Bożej o godz. 5.30 Godzinki, a o godz. 6.00 Msza św. z kazaniem, śniadanie i czas do własnej dyspozycji. O godz. 12.00 Droga Krzyżowa na Wałach i zasłonięcie Obrazu Matki Bożyj. Obiad w barze "Oleńka". Następnie Koronka do Miłosierdzia Bożego w kościele Księży Pallotynów i pojechaliśmy do "Źródełka" przy kościele św. Barbary.

Bukowina Tatrzańska 20 - 26 lipiec 2002 r.

Każdego dnia Msza św. i modlitwy codzienne. Nawiedziliśmy Wadowice - miejsce urodzenia i chrztu Karola Wojtyły - Jana Pawła II. Jedliśmy słynne kremówki papieskie. W Kalwarii Zebrzydowskiej mieliśmy Mszę św. przed Obrazem Matki Bożej Kalwaryjskiej - modliliśmy się za nasze rodziny i parafię. W Zakopanem - Krzeptówkach u Matki Bożej Fatimskiej uczestniczyliśmy we Mszy św. odprawianej dla pielgrzymów. W Ludźmierzu mieliśmy Mszę św. i siostra opowiedziała nam historię sanktuarium i kultu Matki Bożej Ludźmierskiej. W Krakowie - Łagiewnikach w sanktuarium Miłosierdzia Bożego odmówiliśmy Koronkę do Miłosierdzia Bożego i mieliśmy Mszę św.

Wszystkim uczestnikom pielgrzymek organizowanych przeze mnie życzę wytrwania w dobrym i zapraszam do dalszego pielgrzymowania. Niech Bóg ma nas wszystkich w swojej opiece i nam błogosławi, a Maryja nasza Orędowniczka niech nam wyprasza potrzebne łaski.

Wszystkich uczestników pielgrzymek parafialnych zapraszam na dzień skupienia na Świętą Górę k. Gostynia w dniach 18 i 19 stycznia 2003 r. tj. w sobotę i niedzielę.